Najnowszy schemat żywienia zaleca wprowadzanie pierwszej kolejności
warzywa. Owoce powinny być wprowadzone po zaakceptowaniu przez dziecko smaku
warzyw.
Pierwsze warzywo jakie podamy dziecku warto aby było w smaku
dość naturalne. My zdecydowaliśmy się na wprowadzenie do diety córki jako
pierwszej marchewki. Ponieważ okres rozszerzania diety przypadł na wczesną
wiosną i nie dysponowaliśmy świeżą, ekologiczną marchewką. Zdecydowaliśmy się
kupić gotować już marchewką. My wypraliśmy firmy BoboVita. Mała na początku
krzywiła się na smak marchewki i dziwiła, że dostaje coś co jest w smaku i
konsystencji inne niż mleko mamy.
Na początku podałam jej 3 łyżeczki – aby organizm się oswoił
z nowym smakiem i abym mogła sprawdzić jej reakcję na nowy produkt. Warto
odczekać 2-3 dni z podaniem kolejnego produktu. Jest to czas, który pozwala nam
obserwować malca pod kontem ewentualnych objawów alergii. U córy na szczęście
nic złego nieś nie pojawiło i marchewka została zaakceptowana.
Jeżeli rozszerzanie dietę malca w sezonie na marchewkę w
działki to kupcie ją od zaufanego dostawcy i sami przygotujcie pierwszy posiłek
dla dziecka. Marchewkę należy dokładnie oczyścić z piachu, wypłukać, oskrobać,
pokroić w kostkę. Można ją ugotować w małej ilości wody lub na parze, następnie
zmiksować na gładką masę. Możecie przygotować jej więcej, np. 100g i przełożyć
do wyparzonego słoiczka i przechowywać w lodówce do 48 h.
Pamiętajcie aby marchewki nie dosładzać, ani nie dosalać.
Dziecko powinno spróbować naturalnego smaku marchewki.
Rekomenduje się wprowadzanie do diety maluszka jako
pierwszych warzyw, z uwagi na ich charakterystyczny smak i zapach. Maluch, który
zaakceptuje smak warzyw będzie je później jadł z wielką przyjemnością. Nie zrażajcie się jeżeli po pierwszej próbie
malec nie będzie chciał jeść marchewki czy innego warzywa. Aby dziecko nauczyło
się jeść dany produkt należy go mu podać do spróbowania ok 15 razy. Można
próbować w różnej formie, np. soku, jako dodatek do zupy, startej, surowej czy
gotowanej. Ważne jest aby dziecko nauczyło się je jeść i je jadło. Pomiędzy
podawaniem danego produktu, np. marchewki warto zachować kilku dniowe przerwy.
Mamy, które karmią piersią maja ułatwione zadanie. D
o mleka
przenikają wszystkie smaki, które zjada mama. Dziecko w ten sposób szybciej je
poznaje i szybciej akceptuje. Możesz też w tym samym dniu, w którym chcesz
podać maluszkowi nowy produkt, np. marchewką sama ją zjeść. Dziecko będzie
czuło już smak wraz z piciem mleka mamy i łatwiej zaakceptuje go w formie
naturalnej.